Tak, kochani, co tu dużo mówić, 8 czerwca skończyłam 30 lat :D I w ogóle nie rozumiem, czemu miałabym się z tego powodu martwić ;) A toasty słyszałam różne: "to za poważny wiek!", "za starość"... Starość.. co to takiego? :D Mnie to nie dotyczy i chyba nigdy nie będzie! Mam cudowne życie, chyba najlepszy okres - ever. Wspaniała rodzina, mąż, dzieci, a nawet pasja i praca - czy może być lepiej? I to świętowałam :))) Przez dwa dni, pierwszego - z rodziną, drugiego dnia - z przyjaciółmi. I tylko strasznie szkoda, że Marta w sobotę trafiła na patologię ciąży, kochana moja :( Bardzo nam jej brakowało.. Na szczęście już wszystko dobrze, i z Martą, i z małym Maksiem. Już niedługo sama do nas napisze :)
Zdjęć mam mało, do tego większość okropnych i z komórki, bo nie zabrałam aparatu (nie chciałam oddać się fotografowaniu, zamiast przeżywania ;) ) ale uwierzcie, dużo bossskich wspomnień, bo duuuuużo się działo ;))) Dzięki Wam wszystkim za to!!!
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Dwa szyciowe torty, moim zdaniem - przepiękne, autorstwa pewnej zapracowanej młodej mamy :))) Kto z Trójmiasta potrzebuje, podam namiary! Jeden taki:
Drugi, następnego dnia, taki :) A kolorowe drinki egzotyczne... mmmniam :D
Rodzinne świeczek dmuchanie :D
Prześwietlone zdrówka opijanie ;)
Śniadanko od kochanego mężusia i dzieci ;)
Dom zamieniony w kwiaciarnię ;)
A tu z rodzinką :)
No to kolorowych :D Do poczytania jutro :D Dzisiaj idę odsypiać ;) A od jutra zajmę się... całą resztą mojego życia. Coś czuję, że będzie dobrze uszyty! Co najmniej na moją miarę :)))
~PaT
To czego jeszcze? Zdrowia, zdrowia, zdrowia. Inspiracji na każdym kroku, uśmiechu o poranku i...zdrowia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!!!!!!!!!!
Usuńa tam zdjecia wazne ze swietowanie sie udalo :) Zdrowka zycze
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńNiekończących się inspiracji!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)))) Ja jednakowoż wolę dużo czaaaaaaaaaaaaasu, żeby zrealizować te inspiracje :D Bo mam z jego brakiem problem największy :D
UsuńPrzeglądałam bloga od końca, tzn. od pierwszego wpisu :) i myślałam, że jakieś nastolatki go prowadzą! ;) w ogóle nie widać po tobie 30-tki! Wszystkiego naj!
OdpowiedzUsuńHehe :DD Wszyscy mi to mówią - dobre geny! Mamusi podziękować.
Usuń