sobota, 27 lutego 2016

Miracle babies… czyli noworodkowa sesja bliźniąt



     Życie pisze niespodziewane scenariusze. I nikt nie wie tak dobrze jak ja, że zwykle są one lepsze, niż gdybyśmy my mieli decydować… Pojawienie się w naszej rodzinie bliźniąt było dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. I tak samo było z tą sesją, która - jak myślałam - nie do końca się udała… a jednak zaowocowała tak pięknymi zdjęciami moich cudownych dzieci - których zupełnie się nie spodziewałam!


    Maluszki miały dziesięć dni. Ja czułam się bardzo kiepsko, ale termin sesji był umówiony od miesięcy. Autorka zdjęć, czyli Marta Obiegla, przyjechała do naszego domu z asystentką, położną, całą masą sprzętu, farelką, lampą, całym bagażem teł i akcesoriów, i niezwykle profesjonalnie zabrały się do pracy. Przyjacielska atmosfera nie wpłynęła jednak kojąco na maluszki - nie dały się namówić i przez sześć godzin spały razem łącznie pięć minut! Każda próba ułożenia ich w fotogenicznej pozycji kończyła się pobudką. Szczerze mówiąc, spisałam tę sesję na straty i tylko z racji kiepskiego samopoczucia po cc nie miałam siły się złościć. I gdy dostałam zdjęcia… nie mogłam uwierzyć, że z tego chaosu udało się wydobyć takie piękne kadry! A jedno ze zdjęć zrobiło nawet międzynarodową karierę w konkursach fotograficznych - brawa dla Marty!






Zawsze czujny - Gu <3















     Patrząc na zdjęcia nie mogę uwierzyć, że Okruszki miały wtedy tylko dziesięć dni, były takimi maleńkimi, chudziutkimi jeszcze żabkami, a dzisiaj mają już prawie trzy miesiące… Niesamowicie się zmieniły, urosły, a ich buzie wypełniły. Patrzą czujnie na świat i świadomie zapraszają do zabawy, gdy tylko ktoś się nad Nimi pochyli. Nie wiem, kiedy to się stało! Na pewno nie wtedy, kiedy patrzyłam, chociaż patrzę prawie cały czas, nie chcąc uronić ani chwili, by nie przegapić żadnego cudu…
Co ja bym zrobiła bez zdjęć, dzięki którym można chociaż trochę cofnąć się w czasie?..

~P.

28 komentarzy:

  1. cudna sesja ,mega pamiątka ....pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. A najwspanialsze przedostatnie - z Tobą i uśmiechniętym maluszkiem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia! Bardzo piękne..

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję, pozdrawiam - Gwiazdeczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. jejku rozpłynęłam się w Was - ależ piękna pamiątka. Śliczności wszyscy i Ty z Twoimi maluszkami tak zachwycająca jakbyś była tylko " modelem" nie mamą , która kilka chwil temu urodziła te skarby. Cudowne ach i och:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. aww...! pelen zachwyt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. @_@ aż się poryczałam.. przepiękne. Takie naturalne, a jednocześnie .. słodkie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zdjęcia, takie rozczulające.Mnie, najbardziej, spodobała się ta fotka, na której jest Twoich 5 mężczyzn. Chociaż, te Twoje maluszki owinięte szalikiem też są cudne. Poza tym jak na 10- dniową mamę po CC wygadałaś ślicznie. Pozdrawiam całą Rodzinkę- kuzynka Edyta z mężem i swoimi maluchami

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne zdjęcia. Piękni ludzie.❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Ech... Słów nie mam, aby skomentować. Zdjęcia są boskie, chłopcy przecudni <3 , ale Ty, Pati, przeprzepięknie wyglądasz !!! Wspaniała sesja ! <3

    OdpowiedzUsuń
  11. najpiękniejsze jak są w 5 :-), ale reszta oczywiście też cudna :-). A Mamusia jak z okładki :-). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń