poniedziałek, 2 grudnia 2013

Christmas is coming to town! Czyli BPM WSZĘDZIE!



      Dobra, kiermasz za nami, więc czas na foty :) Fajne to nasze stoisko było, stół się uginał :P Dość ciemno dookoła, więc może efektu takiego nie ma, ale popaczajcie, co przegapiliście :D I co możecie zobaczyć (oraz przymierzyć, pomacać ;) ) już w tą sobotę :D
Dla mieszkających poza Tricity - śpieszę donieść, że z powodu beznadziejnej pogody (lało wczoraj) to na kiermaszu było bardzo mało odwiedzających, niech wszyscy, co woleli grzać się przy herbatce - żałują, ale nie ma tego złego - całe stoisko partiami wrzucać będziemy do naszego albumu na facebooku - tutaj:

Dziś wieczorem wrzucimy więcej.

Jedna z dwóch boskich ;)



Dzielny Marty mąż :D


Gwiazdki i choineczki - bombeczki :)


BamBamy wdzięczyły się z pudełka ;)


Świąteczne dobre uczynki ;)


Całe stoisko boskiej dobroci :DDD



Porcięta wdzięczyły się na wieszaku ;)





Mierzenie czap też szło sprawnie :D


Trombiszony w świetnym towarzystwie :D


Nawet sam święty wpadł na pogawędkę :D


W odwiedzinach u Lilki Szpilki :D


Mały klient :)






Jak przegapiliście, to odwiedzajcie nas już w sobotę w sopockim Sfinksie - 7 grudnia, od 12 na placu boju : )

Ja po kiermaszu wpadłam jeszcze do Elskiej, obcykać naszą mini wystawkę :D Wniosek - trzeba uszyć więcej, bo mizernie prezentuje się już to, co zostało ;)))



Portasy w zacnym towarzystwie ;)




Także będąc w Rivierze w Gdyni (co za idiotyczna nazwa, szit) - nie porzegapcie Elskiej! Tam po prostu kolebeczka polskiej mody :D


WELCOME! 

3 komentarze:

  1. Dziewczyny, napracowałyście się strasznie.. Ale gratulacje, idziecie do przodu. A Wasze uszytki coraz ciekawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super prace, podziwiam fajne mamy:)

    OdpowiedzUsuń