poniedziałek, 22 czerwca 2015

Podróże z dziećmi vol. 1: Bracia Be w Disneylandzie




     Jeśli ktoś czytał mój zeszłoroczny wpis dotyczący wyprawy do Disneylandu w Orlando (tutaj) nie mógł być zdziwiony, że marzyliśmy z D. o tym, by móc zabrać tam nasze dzieci. Niekoniecznie do Stanów, ale choćby do Paryża. W końcu - wystarczy jeden krótki lot samolotem…
Wizja parku stawała się coraz bardziej kusząca, im bardziej Felek stawał się samodzielny, aż któregoś dnia stwierdziłam: teraz albo nigdy! Pod wpływem impulsu zaczęłam szukać biletów do Paryża dla całej naszej piątki. Kilka kliknięć wystarczyło, by znaleźć wyjątkową promocję w Wizzair… jedyny wolny - w tak niskich cenach - termin wypadał idealnie w moje urodziny! Czy to nie idealne zrządzenie losu? Nie wahałam się ani chwili dłużej i po kilku minutach już wiedziałam: JEDZIEMY!!!

czwartek, 18 czerwca 2015

Podwójna niespodzianka, czyli ratunku… to bliźniaki!


     Do niedawna myślałam, że moje życie jest już nieźle ustabilizowane. Trzej odchowani chłopcy, satysfakcjonująca praca, kochany mąż i własne mieszkanie - dość małe, ale jeszcze się tu mieściliśmy. Nawet remont w dziecięcym pokoju zrobiłam, myśląc, że dzięki temu łatwiej będzie nam tu mieszkać przez następne dwa - trzy lata, zanim zaczniemy budować swój Wymarzony Dom. A tu nagle… zaskoczyła nas wieść zupełnie niesamowita!
Zdecydowanie wiem już, że nie da się w życiu niczego zaplanować… jak to się mówi - nie znasz dnia ani godziny. Ale kto przy zdrowych zmysłach uznałby, że po trójce chłopców należy mi się jeszcze PODWÓJNA WYGRANA?!
Cóż… na pewno nie ja…


piątek, 12 czerwca 2015

Chłopięcy świat… Boyhood Bedroom vol.3


     Wiem, że wypatrujecie paryskiego wpisu i opisu wrażeń z Disneylandu, skąd ostatnio wróciliśmy, ale na to będziecie musieli jeszcze trochę poczekać ;) Mam tak wiele zdjęć, że ich obrobienie zajmie mi co najmniej kilka dni, a wrażeń do opisania jeszcze więcej. Natomiast dzisiaj chciałabym Was zaprosić raz jeszcze do królestwa moich chłopców, bo ostatnio bardziej skupiłam się na wystroju wnętrz niż samych lokatorach tej nowej, boskiej przestrzeni :) A muszę przyznać, że są oni bardzo zadowolonymi odbiorcami i jestem wręcz zachwycona, jak genialnie ta przestrzeń umożliwiła im swobodną zabawę, a co za tym idzie, i rozwój - szczególnie więzi braterskiej ;)


środa, 10 czerwca 2015

KONKURS NA BOSKĄ STYLÓWECZKĘ! WYNIKI



     Wielkimi krokami zbliża się oszałamiająca i okrągła liczba DZIESIĘCIU TYSIĘCY boskich fanów na FB… Dlatego BPM już przebiera nóżkami ;) Niby nic takiego, a jednak strasznie to miłe, że jest Was tylu, coraz więcej, mimo tego, że czasem dajemy ciała i żyjemy własnym - acz boskim ;) - życiem… na blogu nas ostatnio mało, ale już niedługo powiemy, czemu. Powodów jest kilka :) Ale o tym kiedy indziej ;)

     Dzisiaj chciałybyśmy podziękować Wam za każdy dzień i za każdy zakup <3 Wiele tych paczuszek już było i za każdym razem bardzo się cieszymy, że komuś sprawi przyjemność boski produkt.. Naprawdę to doceniamy! I dlatego wymyśliłyśmy: chcemy Was zaprosić do konkursu! Zabawy! Dla wszystkich naszych fanów i wszystkich naszych klientów, dzięki którym serce roście każdego dnia, po każdym miłym słowie od Was do nas… :)

Wiemy, że już wielu z Was ma w swojej szafie coś boskiego. Apaszkę, czapeczkę, ubranko, kocyk, bambama… Cokolwiek! Prosimy Was dzisiaj, byście w dniach od 10 do 24 czerwca nadesłali nam zdjęcie swoje lub swojego dziecka z boskim ciuszkiem lub dodatkiem. Słowem -

OGŁASZAMY KONKURS NA BOSKĄ STYLÓWECZKĘ!