Rozpoczął się Wielki Tydzień, zatem przygotowania do obchodów Świąt Wielkiej Nocy czas zacząć! Nie będziemy tu pisać o przygotowaniach duchowych, niech każdy załatwi to - bądź nie - według własnego uznania :) Dla nas jednak nieodłącznym elementem tego czasu jest świątecznie przystrojenie naszych mieszkań :) Chociaż aura za oknem nie nastraja pozytywnie, to wierzymy gorąco, że wiosna jest już tuż - tuż za progiem! I próbujemy kolorowym wystrojem zachęcić ją, by w końcu przyszła - w pełnej krasie!
Na pierwszy ogień coś, co dosłownie każdy może zrobić sam w domu. Nie wymaga to najmniejszych umiejętności - musicie w to uwierzyć, bo dobrze wiem, że łatwo sobie wmówić, że mamy dwie lewe ręce. Z poniższych wskazówek dowiecie się, jak własnoręcznie i tanio przygotować swój własny wielkanocny koszyk :) Do tego bardzo modny, bo z filcu!
Do wykonania koszyka potrzeba:
- filcowej podkładki na stół, do kupienia w każdym supermarkecie oferującym też wyposażenie domu. Koszt takiej podkładki to kilka złotych. Ja wykorzystałam starą, używaną już w domu, która przestała mi pasować do wystroju :)
- nożyczki, szpilki, igła do muliny
- kolorowa mulina do wykończenia
- kolorowe guziki bądź inne akcesoria do dekoracji, np sztuczne kwiatki, aplikacje kwiatowe i cokolwiek byście chcieli do tego wykorzystać
- cienki arkusz filcowy - jeśli chcecie literki na koszyczku :)
- klej superglue
Czas wykonania to ok pół godziny. Krótko, prawda?
1. Bierzemy podkładkę
2. Rozcinamy podkładkę na 3 części. Pierwsza część ok 15-20cm (razem z wzorem), będzie to stanowiło rant koszyczka, ok 3cm pas na rączkę koszyczka, oraz resztę, która posłuży na dno.
3. Bierzemy część, która będzie bokami koszyczka, i spinamy szpilkami na zakładkę ok 1,5cm:
4. Odrysowujemy na kartce dno koszyczka:
5. Wycinamy powstałe kółko z kartki:
6. Rozcinamy kółko i przykładamy do pozostałego większego kawałka filcu. Obrysowujemy z dodatkiem ok 0,5cm i wycinamy nożyczkami:
7. Następnie zszywamy pasującą kolorystycznie muliną, można "na zakładkę" albo w sposób, jaki zaprezentowałam na zdjęciu. Nie wygląda to może pięknie, ale na dno włożymy jeszcze serwetkę, więc nie będzie widać.
8. Zszywamy bok koszyczka:
8. Teraz najtrudniejsze. Dno koszyczka, czyli nasze kółko z filcu, należy wcisnąć do środka koszyka i przypiąć szpilkami, uformować, aby to dobrze wyglądało. Jak już się nam uda - zszywamy kolorową muliną, na "grubą fastrygę". Mulina jest gruba i bardzo wytrzymała, nie ma konieczności zszywania tego mocniej.
9. Dopinamy pozostały kawałek filcu jako rączkę. Przyczepiamy szpilkami, a następnie doszywamy - najładniej wygląda, jeśli miejsce zszycia od razu przysłonimy guzikiem albo inną dekoracją. Ja zdecydowałam się na guziki z obu stron zszycia:
10. Koszyczek niemalże gotowy!!! Teraz najprzyjemniejsza część - ozdabianie :)) Można to zrobić w dowolny sposób, udekorować sztucznymi kwiatkami, tasiemkami, kokardkami itp, albo tak jak ja - literkami wyciętymi z filcu. Jeśli macie ochotę na coś takiego, zobaczcie, jak łatwo to zrobić!
Na arkuszu rysujemy litery, wycinamy je. Pamiętajmy, żeby rysować je na lewej stronie w odbiciu lustrzanym. Gdy już narysujemy - wycinamy. Przygotowujemy klej i lateksowe rękawiczki (żeby nie ubrudzić rąk klejem):
11. Zaczynamy naklejanie - zaczynamy zawsze od naklejenia pierwszej i ostatniej literki, żeby nam się na pewno zmieściło. Używając szybkoschnącego kleju trwa to naprawdę króciutko :D
12. Kiedy literki są naklejone - już tylko zawiązanie ozdobnej tasiemki, włożenie na dno serwetki i pisanek - i koszyk gotowy! Jak Wam się podoba? Spróbujecie sami?
Do roboty, kochani! Świąteczny zegar tyka!