Od trzech tygodni trwa u nas blogowy post (nie post, tylko post ;) haha), bo tyle się u nas dzieje, że słowami ciężko to opisać. Boska rewolucja to mało powiedziane! Już niedługo podzielę się z Wami prawdziwą bombą, a uwierzcie, jest na co czekać ;) Ale ten projekt jeszcze trochę czasu potrzebuje, dlatego póki co możemy w tajemnicy zacierać rączki. Jednak przyznaję - ciężko mi się teraz skupić na codzienności ;)
Uświadomiłyśmy sobie z Martą, że nie pokazałyśmy Wam wielu pięknych fot z naszej ostatniej sesji - a szkoda, a szkoda! Na pierwszy ogień zatem idzie seria, która - już widzimy - podbiła Wasze serca! Tak samo jak i nasze… PANDA GANG <3