poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Boyhood bedroom / Królestwo Braci Be vol. 2 - EFEKTY!



     Jakiś czas temu, wobec rozpadających się mebli i wrażenia bycia zalaną przez monstrualną ilość dziecięcych RZECZY (zabawek, ubrań, poduszek, ręczników, bielizny itp, itd), z których ani jedna nie pasowała do drugiej, powiedziałam sobie DOŚĆ! Nie zniesę dłużej skarpet wychodzących z pojemnika na klocki, ani kart do gry wymieszanych z Felkowymi maskotkami. Za mało miejsca, niefunkcjonalne pojemniki na zabawki, źle rozplanowana przestrzeń, dzieci skaczące po głowie, bo nie mieli nawet gdzie się podziać w swoim własnym pokoju… Koniec! Basta! Nadeszła era nowego porządku!!!
Od postanowienia do czynów nie minęło wiele czasu: w dwa tygodnie mieliśmy wspaniałą szafę, kolejny tydzień później dzięki życzliwym duszom z boskiego FB i DPD Gdańśk, mieliśmy nasze wymarzone łóżko. Malowanie zajęło przysłowiowe pięć minut, ale… wtedy przyszła pora na Telesfora - czyli na mnie i moje skomplikowane pomysły na dekoracje i ich realizacje :D
Dzisiaj, chociaż zajęło mi to tradycyjnie dużo dłużej niż planowałam, mogę stwierdzić: EFEKT JEST OSZAŁAMIAJĄCY! Chcecie się przekonać? :D